Ida dwa pingwiny przez pustynie. Ziuta powiedz mi jak masz na imie???????????????? Australia - koale, kangury i sałata z imbirem. Mam nadzieję że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Po co hiphopowcy chodzą na łąkę? Mama patrzy przez okno i widzi, jak Jasio pije wodę z kałuży. Facet miał problemy przez moment ze znalezieniem tchu, więc pomacał za serwetką i rozdmuchał powietrze wokół siebie, po tym jednym poczuł się znacznie lepiej, ale następny już czekał, nie zastanawiając się długo, mąż podniósł drugą nogę i sruuuuu, następny wyleciał mu z hukiem. Nauczycielka ugryzla sie w jezyk, nic nie mowi, tylko gehenna po raz trzeci. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek A czy jest taka maszyna, ze wchodzi parowka a wychodzi baran? Szef wzywa na dywanik Kowalskiego Przycupnęła sobie na krzesełku. Idzie do nieba, wali w brame, swiety Piotr otwiera, patrzy kto tam. Facet, kawaler zreszta, mial papuge, która bardzo lubila komentowac jego erotyczne ekscesy. Duže przyjecie u bacy, jubel jakiš.
No Kto?! Dobry absurdalny dowcip Na wszelki wypadek wyproszono z sali wszystkich oprócz prokuratora, sędziego, obrońcy, jednego policjanta, no i oczywiście oskarżonego. Na przykład dzwonię do Prezydenta Chin, żeby mu złożyć życzenia urodzinowe, a on mi mówi, że to dopiero jutro. Wchodzi ładna blondynka do sklepu z materiałami i pyta sprzedawcę: - Po ile ten materiał?
Zaloguj się
Pakt stabilizacyjny hahahahahahahaha dowcip na czasie!!!!!!! Ja mu tylko opowiedziałem dowcip, i on się tak śmiał, że aż pękł! W trakcie milosnych zmagan z naszej pary zsunal sie koc, wiec dziwczyna, nie chcac przerywac przyjemnych doznan, powiedziala do kochanka: "Popraw noga". Gwałciciel: - Eh, jak bym kogoś zgwałcił. Kowalski pyta się szefa: — Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża? Dobry absurdalny dowcip A więc, baca leży se na hali a juchas go w mordę wali, baca w krzyk co ty, za co, chej kolego, juchas na to, Halcia mojo! Dwa dni pózniej przychodzi ponownie, ale tym razem prosi: - Ja chciec kupic Pedigripal dla mój pies. Jasiu podnosie rękę i mówi: -Rarytas proszę pana, to jest dupa szesnastolatki. Liczni gošcie przy stole, jedza, pija Po chwili jeden z przechodniów zatrzymuje go: - Panie, co pan tak biega z tą taczkom w ta i spowrotem - A taki zapie. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala — nie udało się. O łokciu jest rozbrajający :. Odpadł z konkursu. Popularne dowcipy Jasiu zgubił w tłumie ojca i zwrócił się o pomoc do policjanta: - Czy nie widział pan takiego jednego pana, bez takiego chłopca jak ja?
#Czym #się #różni #blondynka #od - Kawały Obrazkowe
- Żadna dieta, żaden mądrala-magik nie był w stanie jej pomóc.
- A na to papuga: "Leb sobie skrece, ale ten numer musze zobaczyc!
- Blondynka jedzie autostradą i słucha wiadomości dnia: - Jakiś wariat jeździ autostradą w przeciwnym kierunku!
Dwie blondynki pod prysznicem: - Podaj mi szampon. Wchodzi ładna blondynka do sklepu z materiałami i pyta sprzedawcę: - Po ile ten materiał? Zapatrzony sprzedawca odpowiada: - 10 buziaków za metr. Sprzedawca nie wierząc w swe szczęście odmierza materiał i podaje blondynce mówiąc: - Należy się buziaków. Idzie czarna, ruda i blondynka przez pustynię. Spotykają lwa. Brunetka sypie mu piaskiem w oczy, dzięki czemu dziewczyny mogą uciec. Po pewnym czasie spotykają następnego lwa. Ruda sypie piaskiem tak jak brunetka, bo już wie, ze to dobry sposób na lwy. Zwierzę się zakręciło, a panienki uciekły. Po jakimś czasie podróżniczki spotykają całe stado lwów. Czarna i ruda rzucają się do ucieczki, a blondynka stoi. Blondynka spokojnie: - No co? Ja nie sypałam Zdenerwowana blondynka krzyczy do chłopca hotelowego: - Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to można mnie wsadzić do tak małego pokoju?! Przychodzi blondynka do sklepu muzycznego. Rozgląda się dłuższy czas a następnie zwraca się do sprzedawcy: - Myślę, że się zdecydowałam. Proszę tę dużą czerwoną trąbkę i ten śliczny akordeon spod ściany. Sprzedawca patrzy na blondynkę z politowaniem w oczach i mówi: - Gaśnicę mogę pani sprzedać w ostateczności, ale jeśli chodzi o kaloryfer to nie ma mowy!
Twój stary co weekend z kolegami przecież na ryby jeździ. Nie spodobał mu się? Zapytał co to jest. Kowalski pyta się szefa: — Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża? A szef na to: — Nie ma mowy — Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek! Po powrocie z egzaminu na prawko, blondynka i pieluchy dowcip.
Blondynka i pieluchy dowcip. Popularne dowcipy
Jasiu blondynka i pieluchy dowcip w tłumie ojca i zwrócił się o pomoc do policjanta: - Czy nie widział pan takiego jednego pana, bez takiego chłopca jak ja? Środek nocy - trzecia nad ranem. Do domu powraca zmęczony, po libacji z kolegami mężczyzna. Otwiera drzwi cichutko, delikatnie skrada się w przedpokoju, żeby tylko nie obudził żony. Nagle słychać zgrzyt zegara, wysuwa się kukułka i kuka 3 razy. Jak postanowił, tak zrobił i zadowolony z siebie położył się spać. Rano budzi go zona, blondynka i pieluchy dowcip. Przecież dziś sobota. Wyobraź sobie zakukała w nocy 3 razy, potem zachichotała szyderczo, parę razy beknęła, dokukała 8 razy, puściła bąka, zaryczała jak wół i poszła do łazienki się porzygać. Nauczycielka próbuje nauczyć swoich uczniów dobrych manier.
Nawigacja wpisu
GoĹÄ: mj IP: Dziadek parkuje starego rzęchowatego maluszka pod sejmem. Wyskakuje ochroniarz: -Panie, zjeżdżaj pan stąd! To jest sejm, tu się kręcą posłowie i senatorowie! Dziadek na to: -Ja się nie boję, mam alarm.
Grupa wariatów obserwuje rolnika na polu truskawek. Baba Sie wku.
You commit an error. I can defend the position.
Really?
It agree